Usługi
Koszyk
Artykuły 0
Produktów za sumę 0 PLN
Dostawa
Razem
Pokaż koszyk

Jak rozwiązać problemy z pojazdami elektrycznymi - hałas silnika i wyciek płynu niezamarzającego?

Treść artykułu:
    Jak rozwiązać problemy z pojazdami elektrycznymi - hałas silnika i wyciek płynu niezamarzającego?
    03.07.2024
    Artykuły
    Czas czytania - 8 minuty

    Jak rozwiązać problemy pojazdów elektrycznych - hałas silnika i wyciek płynu niezamarzającego

    Samochody elektryczne stają się coraz bardziej powszechne na rynku, a ich właściwości konsumenckie i jakość wykonania stale się poprawiają. Niestety, pojawiają się też nieprzyjemne tendencje. Są to usterki charakterystyczne dla całych klas samochodów elektrycznych, których producenci nie spieszą się naprawić. Przyjrzyjmy się dwóm najczęstszym przypadkom - awariom, które stały się klasykami.

    Hałas w silniku koreańskich samochodów elektrycznych

    Kolejnym pojazdem, który zawitał do naszego serwisu jest Kia e-Soul. Model jest najnowszą, trzecią generacją, wydaną w 2018 roku. Nadwozie jest nowe, ale problemy pozostały te same. Przy 91 tysiącach kilometrów samochód zgłosił się do nas ze skargą na hałas silnika. To samo dudnienie słyszeliśmy wcześniej w Kia Niro EV, Hyundai Kona, Hyundai Ioniq.

    Przyczyną we wszystkich przypadkach były łożyska: wirnik, główny wał skrzyni biegów. Chociaż stopień zużycia był różny: gdzieś problem był tylko w początkowej fazie i wystarczyło wymienić jedno łożysko (ale i tak wymieniliśmy cały zestaw, żeby nie rozbierać silnika po raz drugi), a gdzieś zużyte łożysko zdołało złamać swoje gniazdo i zatkać cały silnik wiórami.

    Za każdym razem mieliśmy nadzieję, że producenci samochodów podejmą działania, a wkrótce przepływ samochodów z tym, szczerze mówiąc, niepoważnym problemem wkrótce wyschnie. Ale jak widzimy, inżynierowie zmieniają wnętrze i wygląd zewnętrzny samochodu, ale nie silnik. Ta jednostka na stole jest kompletnym analogiem poprzednich silników, które rozebraliśmy. Oznacza to, że ma te same problemy - łożyska. Niestety, będziemy mieli co robić.

    Ponadto błędem byłoby sądzić, że problem dotyczy tylko pojazdów elektrycznych tych dwóch powiązanych koreańskich marek. Nie, mieliśmy klientów z takimi samymi, a nawet poważniejszymi problemami:

    • Peugeot 208;
    • Chevrolet Bolt, w którym zapadnięte łożysko wybiło dziurę w nadwoziu, a silnik musiał zostać wymieniony ze względu na niepraktyczność naprawy;
    • Volkswagen e-Golf;
    • Volkswagen ID.4

    Ostatni samochód (ID.4) stał się swego rodzaju rekordzistą: łożysko zawiodło w nim przy przebiegu 20 kilometrów (nie tysięcy!), i to w taki sposób, że zdołało zniszczyć tarczę resolwera i sam resolwer.

    Utonął na lądzie

    Wyciek płynu niezamarzającego do silnika to drugi najczęstszy problem, z jakim zgłaszają się do nas właściciele pojazdów elektrycznych. Przykładem jest Mercedes-Benz EQC, który trafił do naszego serwisu samochodowego.

    Diagnostyka wykazała błąd «uszkodzenie izolacji na nadwoziu». Jest to elektryczna zwrotnica z napędem na obie osie, więc na początku, używając megaomomierza, ustaliliśmy, że jest to tylny silnik. Wymontowaliśmy go, zdemontowaliśmy i otworzyliśmy falownik. Zaizolowaliśmy uzwojenia silnika i ponownie sprawdziliśmy je pod kątem awarii. Informacje potwierdziły się - rzeczywiście do wnętrza silnika dostał się płyn niezamarzający, którego nie powinno tam być.

    Mieliśmy już wersję, skąd pochodzi wyciek, ale postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości i sprawdzić, czy nie ma wycieku w płaszczu silnika. Co więcej, ślady płynu niezamarzającego były obecne zarówno w dolnej, jak i górnej części silnika. Osobno poddaliśmy ciśnieniu wszystkie kanały płynu chłodzącego biegnące przez silnik i falownik - nie stwierdzono żadnych problemów. Okazało się, że płyn niezamarzający dostaje się do środka przez standardowe miejsce w pojazdach elektrycznych - uszczelkę wału wirnika.

    Jest to poważny i bardzo powszechny problem. Z biegiem czasu lub z powodu wysokiej prędkości obrotowej silnika uszczelka olejowa stykająca się z wałem wirnika tworzy wgłębienie, przez które chłodziwo dostaje się do łożyska. Tam zmywa smar, przedostaje się do wirnika, a następnie do stojana. W rezultacie uzwojenie stojana może zostać uszkodzone: ulega zwarciu. W najcięższych przypadkach, gdy nie jest możliwe przywrócenie rezystancji poprzez mycie i suszenie, konieczne jest nawet przewinięcie uzwojenia. Możemy to również zrobić, zgodnie ze wszystkimi technologiami fabrycznymi.

    Oprócz wirnika i stojana, uszkodzeniu mogą ulec również elementy elektroniczne silnika: płyta sterująca i jej styki. Jest to również bardzo duży problem, ponieważ w niektórych samochodach (na przykład Mercedes-Benz B250 ED) nie ma możliwości zainstalowania używanej płyty, co znacznie zwiększa koszty naprawy. Jednak w innych samochodach również nie jest łatwo przywrócić silnik elektryczny po dostaniu się do niego płynu niezamarzającego.

    Najczęściej usterka występuje w samochodach wyposażonych w silniki elektryczne Tesla. Są to wspomniany już Mercedes-Benz B250 ED, Toyota RAV 4, a czasem sama Tesla. W tych samochodach fabryka nie przewiduje awaryjnego spuszczania płynu niezamarzającego, co pogarsza konsekwencje: płyn nigdzie nie trafia, a silnik staje się rodzajem "akwarium", w którym toną jego elementy.

    Problem ten występuje również w innych modelach, takich jak Audi e-tron czy Mercedes-Benz EQC, od których zaczęliśmy ten artykuł. Tutaj jednak istnieją wtyczki testowe do sprawdzania szczelności uszczelnienia olejowego. W innych przypadkach zaleca się od czasu do czasu demontaż czujnika prędkości silnika w celu sprawdzenia szczelności.

    Wnioski

    A teraz o przyczynach awarii. Trudno jednoznacznie nazwać to błędem konstrukcyjnym - podczas spokojnej jazdy rzadko dochodzi do wycieków. Przyczyną jest uszkodzenie teflonowego uszczelnienia, a wraz z nim powierzchni wału wirnika, najczęściej przez gwałtowny wzrost prędkości zimnego silnika elektrycznego. Na przykład szybka jazda w nieogrzewanym samochodzie. Ale niekoniecznie - w EQC, który do nas trafił, kierowca próbował wjechać na wysoki krawężnik.

    Krótko mówiąc, producenci pojazdów elektrycznych to też ludzie. Trudno im wziąć pod uwagę wszystkie możliwe sytuacje, więc czasami pojawiają się nieprzewidziane problemy. Najważniejsze jest, aby zwrócić się do prawdziwych profesjonalistów w celu ich rozwiązania. Skontaktuj się z nami w STS.Parts!