Naprawa Karma Revero 2018 w STS.Electro - przywrócenie akumulatora i modułu ładowania
Karma Revero
Wyjątkowym mistrzom – wyjątkowe samochody! W naszym warsztacie STS.Electro tym razem znalazła się prawdziwa legenda – Karma Revero 2018. Jest to sportowy sedan hybrydowy, następca kultowego Fisker Karma, który już w 2008 roku zaskoczył świat nowatorskim podejściem. Co ciekawe, pierwsze modele Fisker pojawiły się jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży przez Teslę.
Trochę historii
Henrik Fisker, projektant i założyciel firmy, postawił na nietypową architekturę:
- dwa silniki elektryczne na tylnej osi;
- akumulator wysokonapięciowy 20 kW·godz.;
- benzynowy silnik turbo GM Ecotec;
- panele słoneczne na dachu.
Dzięki temu samochód wyglądał futurystycznie i oferował zaawansowane rozwiązania. Jednak problemy z akumulatorami okazały się fatalne: firma A123 Systems, która dostarczała akumulatory, zbankrutowała po kilku wycofaniach, a w 2012 roku produkcja została wstrzymana. Następnie chińska korporacja Wanxiang wykupiła aktywa i w 2016 roku projekt odrodził się pod marką Karma Automotive. W ten sposób świat otrzymał odnowioną Karma Revero.
Przypadek naprawy Karma Revero 2018 w STS.Electro
Revero trafił do nas na lawecie. Zachowanie samochodu wyglądało następująco:
- po zdjęciu/zamontowaniu zacisku z akumulatora 12 V samochód uruchamiał się, przechodził w tryb „Ready”, ale nie jechał;
- silnik spalinowy uruchamiał się, pracował przez kilka minut, z rury wydechowej wydobywał się ostry zapach benzyny, po czym silnik milkł;
- ponowne uruchomienie było możliwe tylko po ponownym odłączeniu akumulatora;
- na wyświetlaczu cały czas pokazywano 11% naładowania akumulatora;
- akumulator nie pobierał energii z ładowarki;
- samochód nie jeździł już od około ośmiu miesięcy.
Dodatkowo zauważyliśmy, że ekran dotykowy nie działał, a z głośników dochodziły dziwne odgłosy.
Wstępna diagnostyka
Podłączyliśmy wtyczkę ładowarki – system ją wykrył, ale od razu wyświetlił komunikat: „skontaktuj się z dostawcą Karma”. Oznaczało to, że ładowanie nie odbywało się.

Skaner wykazał szereg krytycznych błędów:
- utrata połączenia z modułem sterującym silnikiem napędowym;
- błędy hybrydowej skrzyni biegów i modułu sterującego akumulatorem;
- niskie napięcie w obwodzie zapłonowym;
- żądanie włączenia wskaźnika usterki.
Trudność polegała na tym, że oryginalne oprogramowanie Karma jest niedostępne, więc diagnostyka jest możliwa tylko za pomocą bloków produkcyjnych GM, podobnych do tych, które są zainstalowane w Chevrolecie Volt.
Praca z akumulatorem
Błędy wskazywały na problemy z pomiarem napięcia w ogniwach. Kolejnym krokiem było więc zdjęcie akumulatora wysokonapięciowego. Jest on zamontowany w centralnym tunelu pod spodem nadwozia, więc samochód podniesiono na podnośniku.

Po rozmontowaniu stwierdziliśmy, że akumulator nadal jest wyposażony w elementy A123 Systems. Z zewnątrz wyglądała na wysokiej jakości: radiatory chłodzące, kompaktowe moduły. Jednak kontrola wykazała poważny problem – jeden moduł był „martwy”, napięcie na nim wynosiło tylko 0,24 V zamiast 3,2 V. W środku znajdowały się utlenione elementy i ślady wycieku.

Naprawa baterii
Zdejmowaliśmy uszkodzony moduł, zamówiliśmy nowe elementy i wymieniliśmy je. Dalej:
- związaliśmy moduły oryginalną taśmą;
- nałożyliśmy podkładki termiczne;
- złożyliśmy baterię;
- przeprowadziliśmy ładowanie i wyważanie na stanowisku MS 801 (nowocześniejszym od MS 800, z możliwością ładowania prądem do 60 A), produkcji naszej własnej marki MSG.

To właśnie to urządzenie pozwoliło szybko i skutecznie przywrócić działanie akumulatora.
Według naszych mistrzów przyczyną awarii była wada produkcyjna: podczas spawania obudowy mogła spaść zgorzelina, powodując mikrouszkodzenia i dalszy wyciek.
Drugi etap naprawy: ładowarka
Zamówiliśmy nowe elementy, a kiedy dotarły, zaczęliśmy montować akumulator.

Po zamontowaniu akumulatora samochód uruchomił się i odjechał. Nawet odzyskiwanie energii działało, ale ładowanie z sieci nadal nie zostało przywrócone. Dodatkowa kontrola wykazała problem w złączach ładowarki. Ponieważ węzeł jest umieszczony bardzo nisko i praktycznie nie ma ochrony, uległ uszkodzeniu pod wpływem wilgoci i czynników mechanicznych.

Niestety, oryginalna ładowarka nie nadaje się do naprawy, a analogowa ładowarka z Chevroleta Volta nie pasuje – w Karma używana jest magistrala CAN, podczas gdy Volt działa z sygnałem analogowym.

Rozwiązaliśmy problem w inny sposób: wydrukowaliśmy nowy złącze na drukarce 3D. Pierwsza wersja z filamentu okazała się zawodna, ale druga, z żywicy, wytrzymała montaż i stała się pełnoprawnym zamiennikiem.

Wynik naprawy Karma
Po wykonaniu wszystkich procedur nasz samochód hybrydowy:
- uruchamia się bez zakłóceń;
- porusza się w trybie normalnym;
- ładuje się zarówno z odzysku, jak i ze stacji ładowania.

Pozostały drobne kwestie związane z multimediami i systemem audio, ale to już inna historia.
Wniosek
Naprawa Karma Revero pokazała dwie rzeczy:
- Nawet rzadkie i skomplikowane samochody z problemami z akumulatorem wysokonapięciowym można naprawić, jeśli podejdzie się do tego systemowo.
- Nasi mistrzowie są w stanie znaleźć rozwiązanie nawet wtedy, gdy nie ma oryginalnych części lub oprogramowania.
STS.Electro w Warszawie to miejsce, gdzie samochody zyskują drugie życie. Karma Revero jest tego doskonałym przykładem.
